Dobra polisa zapewni nam spokój na stoku, zarówno w sytuacjach kiedy wyrządzimy komuś szkodę – ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, jak również kiedy wypadek przydarzy się nam – koszty akcji ratunkowej, leczenia i transportu. Jak wybrać dobre ubezpieczenie narciarskie i gdzie kupić?
Skrót artykułu:
- Gdzie kupić polisę? Rekomendujemy zakup online poprzez porównywarki ofert wielu firm. Udostępniamy taką po prawej stronie.
- Czy EKUZ wystarczy? Nie, sam NFZ rekomenduje zakup dodatkowego ubezpieczenia turystycznego na narty.
- Jakie powinny być minimalne kwoty? 10 000 EUR na akcje ratownicze, 20 000 EUR na leczenie.
- Co powinno zawierać ubezpieczenie turystyczne na narty? Zwrot kosztów akcji poszukiwawczej i ratowniczej z użyciem śmigłowca, NNW, transport poszkodowanego do kraju.
- Co to jest OWU? Ogólne Warunki Ubezpieczenia. Czytając OWU zwróć uwagę na kwotę przeznaczoną na leczenie – w przypadku krajów alpejskich powinny być to dosyć wysokie sumy.
Jeżeli na narty jedziesz po raz pierwszy, możesz nie wiedzieć wszystkiego. Kolega mógł Ci doradzić żeby koniecznie przed wyjazdem wyrobić EKUZ (był 3 lata temu na nartach w Dolomitach z narzeczoną i taką kartę też ktoś polecił mu wyrobić). Mówił też, że wyjazd się udał, żadnych niespodzianek na stoku nie było, ale może dzięki temu, że więcej czasu spędzali w schroniskach przy ciepłej herbacie, czy w zasiszu góralskiej chaty niż na stoku? I miał rację. EKUZ warto wyrobić ale w żadnym wypadku nie wystarczy podczas wyjazdu na narty.
Czego nie da EKUZ?
Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego to wydawana bezpłatnie karta przez NFZ, która umożliwia dostęp do usług medycznych państwowej opieki zdrowotnej podczas pobytu w którymkolwiek z 27 państw członkowskich UE oraz w Islandii, Liechtensteinie, Norwegii lub Szwajcarii. Wydawana jest na maksymalnie 2 miesiące. Umożliwia zatem narciarzowi skorzystanie z publicznej służby zdrowia w wybranych państwach Europy na takich samych zasadach, jak obywatelom danego kraju. Jaka jest jej wada? Po pierwsze – przy zagranicznych kurortach narciarskich najczęściej zlokalizowane sa prywatne kliniki, w których okazanie takiej karty niewiele pomoże. Po drugie – nie zwraca kosztów akcji ratunkowej z użyciem śmigłowca. O ironio – sam NFZ rekomenduje zakup dodatkowego, prywatnego ubezpieczenia.
Gdzie kupić dobre ubezpieczenie turystyczne na narty?
Skoro akcja ratownicza i koszty leczenia na zagranicznym stoku mogą kosztować nawet 150 000 Euro, to Twoje następne kroki powinny być skierowane do dobrego ubezpieczyciela. Nie! Nie zakładaj kurtki i nigdzie się nie wybieraj. Usiądź wygodnie. Zrób sobie kawę i włącz komputer. Zaraz dowiesz się jak szybko, tanio i bezpiecznie kupić przez Internet ubezpieczenie turystyczne dla Ciebie i Twojej rodziny.
Zanim za sprawą kliku kliknięć, w kilku prostych krokach, kupisz polisę on-line – np. za pomocą udostępnionego przez nas kalkulatora ubezpieczeń narciarskich (bo przecież cenisz swój czas, wygodę, możliwość precyzyjnego porównania ofert kilku lub nawet kilkunastu ubezpieczycieli), najpierw musisz ustalić kilka spraw.
Kup ubezpieczeniePo pierwsze – sumę ubezpieczenia i zakres przysługującej ochrony. Wysokość potrzebnej sumy ubezpieczenia na narty, która zapewni Ci komfort (psychiczny także) zależy głównie od kraju, do którego się wybierasz. Pamiętaj więc aby wybrać takie ubezpieczenie, które swoim zakresem będzie obejmować akcję ratowniczą z użyciem śmigłowca i akcję poszukiwawczą (mała podpowiedź i dobra rada – kwota na ten cel nie powinna być niższa niż 10 000 Eur).
Pamiętaj także aby zawsze czytać OWU (Ogólne Warunki Ubezpieczenia) bo diabeł tkwi w szczegółach. Czytając OWU zwróć uwagę na kwotę przeznaczoną na leczenie – w przypadku krajów alpejskich są to wysokie sumy. Sugerujemy aby zakupiona przez Ciebie polisa zapewniała Ci zwrot kosztów leczenia do minimum 20 000 Eur oraz aby gwarantowała transport poszkodowanego do kraju.
Pomyśl także o kwocie przeznaczonej na zakup sprzętu (narty zjazdowe i biegowe, wiązania, buty do nart zjazdowych itp.). Warto byłoby mieć gwarancję (i święty spokój), że w razie kradzieży odzyskasz ją.
O czym jeszcze warto pamiętać?
Na narty jedziesz po raz pierwszy, ale chyba łatwo możesz sobie wyobrazić taką sytuację: piękny, śnieżno-alpejski stok. Na nim Ty i … tabuny turystów. Prawdopodobieństwo zderzenia się z jakimś europejskim sąsiadem jest dość spore. Ale nie martw się – nawet najlepszym zdarzają się kolizje. Wystarczy pamiętać o wykupieniu ubezpieczenia OC – wówczas zagwarantujesz sobie pokrycie wszelkiego rodzaju kosztów związanych z naprawieniem wyrządzonej przez Ciebie szkody (np. koszty związane z rehabilitacją poszkodowanej przez ciebie osoby, naprawą zniszczonego sprzętu).
Ubezpieczenie turystyczne podczas wyjazdu na narty zapewni Ci komfort podczas wypoczynku poza krajem zamieszkania i niezbędną pomoc w razie wypadku, przy jednoczesnym bardzo niskim koszcie dziennym (zaledwie kilka Eur). Pamietaj także, że nie każde lekarstwa dostępne bez recepty w Twoim kraju są także dostępne bez recepty w innych krajach europejskich. Nie wspominając już o koszcie tych dostępnych w aptekach.